W meczu 12. kolejki I Ligi drużyna Tychy 71 podejmowała ekipę Podbeskidzie na Stadionie Miejskim. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy, którzy pewnie pokonali rywali 3-0. Już w pierwszej połowie Tychy wyszły na prowadzenie i utrzymały przewagę do końca meczu. Sędzią głównym tego spotkania był S. Jarzebak.
Relacja z meczu
Stadion Miejski w Tychach gościł emocjonujące starcie dwóch drużyn - Tychy 71 oraz Podbeskidzie. Mecz, który odbył się w ramach 12. kolejki I Ligi, przyciągnął liczne grono kibiców, którzy nie zawiedli się na widowiskowych wydarzeniach na boisku.
Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 15:30, a od samego początku gospodarze wywierali ogromną presję na przeciwnikach. Już w 12. minucie na tablicy wyników pojawiło się nazwisko B. Śpiączki, który skutecznie wykorzystał sytuację i wprowadził Tychy 71 na prowadzenie. Asysta w tej akcji nie została zanotowana, jednak to nie przeszkodziło gospodarzom w dalszym atakowaniu bramki rywala.
W 36. minucie to J. Hlavica podwyższył prowadzenie Tychy 71, zdobywając drugą bramkę w tym meczu. Bramkarz Podbeskidzia był bezradny wobec precyzyjnego strzału Czechosłowaka. Druga połowa również należała do gospodarzy, którzy nie zamierzali odpuszczać. W 49. minucie piłkę do siatki skierował K. Machowski, ustalając wynik na 3-0. Asysta w tej akcji nie została zanotowana, jednak było widać, że Tychy 71 mają w sobie ogromną determinację i chcą zapewnić sobie pewne zwycięstwo.
Spotkanie nie przyniosło już więcej bramek, jednak emocje na boisku były nieustanne. Obie drużyny starały się kontrolować przebieg meczu, ale to gospodarze byli dominującą siłą. Sędzia S. Jarzebak prowadził spotkanie z dużą dokładnością, kontrolując sytuacje na boisku i reagując natychmiastowo na ewentualne faule.
Nie obyło się jednak bez kartek, które zostały pokazane zawodnikom obu drużyn. W 84. minucie żółtą kartkę otrzymał N. Wojtuszek z Tychów 71, natomiast już w 14. minucie M. Willman z Podbeskidzia zasłużył na podobne upomnienie.
Wynik 3-0 na korzyść Tychy 71 stanowi zasłużone zwycięstwo gospodarzy, którzy udowodnili swoją wyższość na boisku. Z pewnością był to dla nich bardzo ważny mecz, który dał im dodatkową motywację do kolejnych spotkań. Z kolei Podbeskidzie musi wrócić do szatni i przeanalizować swoje błędy, aby poprawić swoje wyniki w następnych meczach.
Tychy 71 już teraz przygotowują się do kolejnych wyzwań. Ich przeciwnikami będą Zaglebie Sosnowiec, Legia Warszawa oraz Lechia Gdansk. Podbeskidzie natomiast czekają kolejne trudne spotkania przeciwko drużynom Wisla Krakow, Arka Gdynia oraz Pogon Szczecin.